Kwiecień w JRG.
W minionym miesiącu Szkolna JRG brała udział w 37 zdarzeniach, z czego pożary stanowiły 25, miejscowe zagrożenia 11, a wyjazdy do alarmów fałszywych 1 interwencję.Pożar mieszkania.
W dniu 10 kwietnia sztrażaków za Szkolnej JRG zadysponowano do pożaru mieszkania. Po przybyciu na miejsce zdarzenia zastano dym i płomienie wydobywające się z mieszkania na trzecim piętrze budynku wielorodzinnego (blok o konstrukcji z płyt żelbetowych, klatka schodowa żelbetowa). Przed klatką schodową stało trzech mieszkańców z mieszkania na drugim piętrze, wyjaśniając, że pali się lokal na trzecim piętrze. Miejsce akcji zabezpieczono, działania strażaków polegały na wejściu do mieszkania z nawodnioną linią gaśniczą. Mieszkanie było otwarte, przed mieszkaniem znajdował się lokator, który próbował gasić pożar. Ratownicy równocześnie z działaniami gaśniczymi wyprowadzili mężczyznę na zewnątrz, gdzie został przekazany pogotowiu ratunkowemu. Mężczyzna podtruty dymem pożarowym został zabrany do szpitala na dalszą obserwację. W mieszkaniu odłączono prąd oraz kuchenkę gazową. Nadpalone elementy wyposażenia wyrzucono przez balkon. Przy pomocy wentylatora odymiono klatkę schodową oraz mieszkanie. Mieszkania na trzecim piętrze oraz mieszkanie powyżej sprawdzono miernikiem wielogazowym – brak zagrożenia. Na zakończenie działań mieszkanie sprawdzono kamerą termowizyjną – zagrożenia nie stwierdzono. Mieszkanie przekazano córce użytkownika w celu zabezpieczenia mieszkania, dozorowania przez 8h i wietrzenia. Na miejscu pozostał patrol policji oraz przedstawiciel spółdzielni.
Pożar budynku.
W dniu 21 kwietnia nasi strażacy zostali zadysponowani do pożaru budynku. Po przybyciu na miejsce zdarzenia zastano obiekt w całości objęty pożarem. Miejsce działań zabezpieczono. Działania ratowników polegały na podaniu czterech prądów wody w natarciu, dwóch na dach i dwóch do wnętrza budynku. Jednocześnie wprowadzono rotę od wnętrza budynku w celu przeszukania – osób poszkodowanych nie znaleziono. Przybyłe ma miejsce pogotowie energetyczne odcięło prąd w budynku. Po zlokalizowaniu pożaru przystąpiono do prac rozbiórkowych drewnianej konstrukcji dachu oraz budynku (pokrycie dachu i ściana szczytowa, która zagrażała przewróceniem). Wycięto przy pomocy przecinarki do stali i betonu drzwi w celu przeszukania kolejnych pomieszczeń. Pogorzelisko sprawdzono kamerą termowizyjną. Miejsce akcji wygrodzono za pomocą taśmy przed osobami postronnymi.
Zadymienie w centrum handlowym.
W dniu 30 kwietnia nasi strażacy zostali zadysponowani do zadymienia w centrum handlowym, znajdującym się przy ul. Magnuszewskiej. Po przybyciu na miejsce zdarzenia zastano zadymienie na holu w okolicy sklepu Rossmann oraz w sklepie mięsnym. Na dachu budynku prowadzono prace dekarskie. Miejsce akcji zabezpieczono, działania ratowników polegały na ewakuacji klientów wszystkich sklepów znajdujących się w kompleksie handlowym – około 300 osób. Jednocześnie ratownicy przystąpili do ustalenia przyczyny zadymienia. Na zapleczu sklepu mięsnego zdjęto sufit podwieszany w celu uzyskania dostępu do strefy podsufitowej obiektu, jednak nie znaleziono oznak pożaru. Następnie sprawdzono kolejne sklepy przy użyciu kamer termowizyjnych (Rossmann, sklep odzieżowy, salon gier) – nie stwierdzono oznak pożaru. Na holu częściowo rozebrano podwieszany sufit w celu sprawdzenia belek konstrukcyjnych dachu – brak widocznych oznak pożaru. Jednocześnie przystąpiono do sprawdzenia dachu na którym prowadzone były prace dekarskie. Właściciel firmy poinformował, że prowadzono prace pożarowo niebezpiecznie (zgrzewanie papy) przy kominach wentylacyjnych, a we wcześniejszych dniach prace prowadzono przy opierzeniu na dachu. Przystąpiono do rozcięcia papy i sprawdzenia okolic kominów wentylacyjnych, wokół których w dniu 30 kwietnia wykonywano zgrzewanie papy – nie odnaleziono oznak pożaru. Wykonano rozcięcie papy oraz ocieplenia w okolicach murku na dachu. Po zdjęciu warstwy papy odsłonięto nadpalone płyty OSB, które prawdopodobnie były przyczyną zadymienia w sklepach. Rozcięto papę na całej długości murku w celu sprawdzenia – płyty OSB nadpalane na całej szerokości dachu przy którym były prowadzone prace. Pouczono właściciela i pracowników firmy prowadzącej prace dachowe o konieczności zachowania ostrożności, po czym przystąpili oni do naprawy uszkodzonych elementów dachu.